Są chwile, kiedy nie możesz kupić nowego samochodu. Jeśli od razu pomyślałeś o braku pieniędzy, to rzeczywiście jest to najpopularniejszy powód. Ale nie jedyny. Model, na który patrzyłeś od dłuższego czasu i na który odkładałeś pieniądze, nie chcąc pakować się w kredyt, może zostać wycofany z produkcji. Być może jesteś fanem retro. Być może nostalgiczne powody sprawiają, że wybierasz te samochody, które nie są już sprzedawane w salonach samochodowych.
W rzeczywistości uważanie wszystkich, którzy kupują samochody, które nie są nowe, za żebraków, jest co najmniej snobizmem. Są takie modele, na widok których kierowcom zaczynają skręcać się karki, a nie są już produkowane. Są auta odrestaurowane, na których co drugi chce się przejechać. I chociaż wszystkie one należą (z rzadkimi wyjątkami) do kategorii samochodów używanych, kosztują bardzo, bardzo, dużo drożej niż nowoczesne samochody masowe. Ogólnie rzecz biorąc, przyjmijmy to za pewnik: dana osoba może preferować używany samochód i będzie to jej osobisty wybór.
Kto jest na rynku
Ostatnie wydarzenia w naszym kraju miały ogromny wpływ na rynek samochodów używanych. Wzrost okazał się huraganowy: rosnące ceny w salonach samochodowych, szalone skoki kursu rubla… Przez jakiś czas producenci trzymali się resztek samochodów zakupionych po starych cenach, ale nie mogło to trwać wiecznie. A teraz nawet państwowe wsparcie w postaci pożyczek nie pomaga dealerom oprzeć się rynkowi.
Jednocześnie zakup używanego samochodu stał się prawdziwą alternatywą. Po pierwsze, nie trzeba przejmować się kredytami i bankami. Po drugie, ceny są znacznie bardziej demokratyczne i można znaleźć opcję dosłownie na każdą kieszeń. Oczywiście na tym rynku zawsze istnieje osobna kategoria klientów, którzy kupują swój pierwszy samochód. Potrzebują oni akceptowalnej jakości za niewielkie pieniądze nawet bardziej niż inni.
Sprzedawcy są tacy sami jak kupujący. Są prywatni sprzedawcy, są pełnoprawni dealerzy. Ktoś wystawia w Internecie, ktoś na specjalnych bazarach, niektórzy mają nawet własne parkingi. Jak nie pogubić się w całej tej różnorodności?
Po pierwsze, głowa do góry. Oczywiste jest, że samochód z przebiegiem nie jest idealny i można powiedzieć wszystko. Ale «sam potrzebujesz takiej krowy», prawda? Są różne okoliczności sprzedaży samochodu, ale mało kto pozbędzie się auta, bo jest za dobre.
Bądź więc ostrożny i rozważny.
W przypadku samochodów używanych istnieją limity spadku cen. Nie będziemy teraz wymieniać liczb, wystarczy powiedzieć, że nie można kupić przyzwoitego samochodu «na wymianę». Jeśli widzisz przed sobą nieadekwatnie niską cenę, to coś jest nie tak. Albo nie można dostać części zamiennych do tego samochodu, a w najbliższej przyszłości coś się poważnie zepsuje. Albo w ogóle jest kradziony, a intruz ma nadzieję, że go nie sprawdzisz, aby nie przegapić korzystnej oferty. Istnieją inne opcje i są one wyraźnie niesmaczne. Dlatego lepiej poprosić o radę w sprawie zakupu używanego samochodu kogoś, kto już przeszedł przez taką mękę. Wskazówki i przestrogi spadną na Ciebie jak z rogu obfitości. Ale bez paniki.
Jeśli jedna osoba powie ci, że lepiej wziąć samochód od prywatnego sprzedawcy, inna z pewnością powie ci, że powinieneś udać się do dealera. Prawda, podobnie jak kierownica agenta Muldera, istnieje. Prywatny sprzedawca może oszukać cię równie dobrze jak dealer, a dealer może sprzedać ci dobry samochód za niewielkie pieniądze. I na odwrót. Dlatego, podobnie jak przy zakupie nowego samochodu, należy zwrócić uwagę na reputację sprzedawcy, jeśli to możliwe. O dealerze można przeczytać opinie. «Prywatny» jest oczywiście gorzej weryfikowalny. Idealną opcją jest wzięcie od znajomego. Zawsze wiesz, komu później zadawać pytania. Ale to rzadko się zdarza.
Kwestia zaufania
Nawet jeśli udało ci się sprawdzić recenzje, zrelaksuj się wcześniej. Sumienni sprzedawcy, chcąc przetrwać w strumieniu zmowy i nieuczciwej konkurencji, zgadzają się na kontrole. Niektórzy (choć nie jest ich tak wielu) nawet na własny koszt. To idealna opcja. Zanim kupisz używany samochód, znajdź stację obsługi samochodów, w której go sprawdzisz, i poproś sprzedawcę, aby pojechał tam z tobą. Jeśli samochód jest taki, jak mówi, nie odmówi.
Z reguły technik warsztatowy sam wie, co należy sprawdzić. Przyjrzy się najbardziej wrażliwym częściom samochodu najlepiej jak potrafi. Niektórych rzeczy nie będzie w stanie ocenić od razu, np. okablowania. Dlatego dobrze jest samemu poprowadzić samochód, sprawdzić, jak się czuje w ruchu, spojrzeć na przyrządy — a w serwisie samochodowym opowiedzieć wszystko mistrzowi. W ten sposób łatwiej będzie mu ustalić główne kierunki kontroli.
Podwozie, silnik, skrzynia biegów. To trzy obce wieloryby, na których opierają się serwisy samochodowe. Gdzieś obok nich jest elektryka. Nie da się sprawdzić wszystkiego naraz, a mistrz też nie, trzeba być na to przygotowanym. Zakup używanego samochodu to zawsze ryzyko. Ważne, abyś zdawał sobie z niego sprawę.
Zapytaj sprzedającego, gdzie serwisował samochód. Pytanie, czy na przykład wymienił olej na czas, jest oczywiście bezcelowe. Sprawdź książkę serwisową, jeśli samochód nie jest zbyt stary. Na rynku pełno jest ofert kupna używanych samochodów od osób prywatnych, które są jeszcze na gwarancji. Tutaj oczywiście najlepiej udać się nie do jakiegoś warsztatu, ale do oficjalnego dealera. Sprawdzi on oceny w książce, przeprowadzi diagnostykę i wyda wniosek, z którym w razie czego przyjdziesz do niego.
Państwowa Inspekcja Samochodowa świadczy obywatelom usługę sprawdzenia samochodu. Zapisujesz grupę numerów z silnika, wpisujesz je do formularza na stronie internetowej i masz informacje o tym, czy samochód jest kradziony, czy nie i czy nie ma zakazu rejestracji. Taki zakaz może być nałożony przez sąd, służby skarbowe, celne i socjalne. Jeśli kupisz samochód bez sprawdzenia i okaże się, że nie powinieneś był go kupować, po prostu ci go zabiorą. A pieniądze możesz odzyskać od sprzedawcy na drodze sądowej. Może.
Czystość prawna samochodu jest prawie ważniejsza niż jego stan fizyczny. Nierzadko można wpaść w kłopoty, gdy ktoś polega na uczciwości sprzedawcy i zostaje wydymany. Aby uniknąć takiej nieprzyjemnej sytuacji, zawsze należy przemyśleć każdy krok.
Linia mety
Ale teraz wszystkie kontrole dobiegły końca, uzgodniliście cenę i… co dalej? Nigdy wcześniej nie było łatwo. Czekałeś, aż sprzedawca wyrejestruje samochód, a potem sam go wpisałeś do rejestru. Kolejki, nerwy. Nikt z nas tego nie lubi. Dlatego teraz popularny jest inny sposób.
Zawierasz umowę kupna-sprzedaży używanego samochodu, idziesz z nim bez sprzedawcy na policję drogową. Uwaga: polisę OC należy wykupić przed przerejestrowaniem, nie później niż dziesięć dni po zawarciu umowy. Policja drogowa sprawdzi poprawność wypełnienia umowy i przyjmie pakiet dokumentów. Oprócz umowy musi on zawierać paszport techniczny i jego kopię, kopię paszportu sprzedawcy oraz kopię polisy ubezpieczeniowej. Po uiszczeniu opłaty samochód jest ponownie rejestrowany na własność.
Ten «uproszczony» schemat jest korzystny nie tylko dla sprzedającego i kupującego, ale także dla pracowników MREO, ponieważ oszczędność czasu jest ogromna.
Na tym kończy się proces zakupu. Samochód jest teraz Twój. Jeśli mówimy o wskazówkach i przestrogach, nie możemy powiedzieć zbyt wiele. Każdy przypadek jest inny, każdy samochód należy poznać i sprawdzić. Nie ma zbyt wielu ogólnych zaleceń.
Ale są. Sprawdź czystość prawną samochodu. Kod VIN jest dobry nie tylko w sklepie z częściami samochodowymi, ale także na stronie GIBDD. Sprawdź układ jezdny, silnik i skrzynię biegów, najlepiej w serwisie samochodowym na kanale lub podnośniku. Nie miej fałszywej skromności, zgadzaj się i żądaj przeglądów! Osoba, która Cię nie okłamuje, nie odmówi ich wykonania. Pamiętaj, że dajesz swoje ciężko zarobione pieniądze za czyjś samochód. Nieśmiałość jest po prostu niestosowna. Jeśli nie czujesz się zbyt pewnie, poproś o pomoc przyjaciół i znajomych, to zupełnie normalne.
I nigdy nie rozstawaj się ze swoimi pieniędzmi, jeśli nie jesteś czegoś pewien. Możliwe jest znalezienie innego samochodu, którego sprzedawca zadowoli Cię pod każdym względem. Bez względu na to, ile razy powiedziano ci, że jest to najkorzystniejsza oferta, zawsze jest to sztuczka. A zrobienie czegoś po fakcie będzie bardzo trudne. Zakup używanego samochodu, a także wszystko, co z nim związane, należy traktować bardzo poważnie.