Jazda zimą. Wskazówki dla początkujących

Wraz z nadejściem zimy wielu entuzjastów motoryzacji, a zwłaszcza początkujących, woli odstawić swoje samochody na długi zimowy parking. Musimy pamiętać o wszystkich urokach podróżowania transportem publicznym. Oczywiście strach przed tym, że nie poradzimy sobie z kierowaniem i ulegniemy wypadkowi, może skłonić do poruszania się w zatłoczonych wagonach metra i ciasnych salonkach minibusów. Poza tym komunikacja miejska nie zawsze kursuje regularnie, a czekanie na nią na przystankach rozwiewanych przez wszystkie wiatry wcale nie należy do przyjemnych zadań. Staje się jasne, że nauka jazdy samochodem zimą jest niezbędna i nie tak trudna, jak mogłoby się wydawać. Jeśli to twoja pierwsza zima na kołach, powinieneś nauczyć się kilku prostych zasad, aby uniknąć lub zminimalizować «zimowe» kłopoty.

Przygotowanie samochodu

Nie jest tajemnicą, że samochód musi być przygotowany do zimy. Od sprawności samochodu zależy, jak skutecznie poradzisz sobie ze złożonością i specyfiką zimowych dróg. W naszym kraju nawet latem przypominają wielokąt do ekstremalnej jazdy, a tym bardziej zimą, ponieważ dla służb drogowych zima za każdym razem niespodziewanie zdarza się na samym początku grudnia. Dlatego najlepiej udać się na stację benzynową. Tam wymienisz olej i płyn hamulcowy, sprawdzisz akumulator i główne podzespoły samochodu, zmienisz wodę w spryskiwaczu na «niezamarzającą», zmienisz tosol w przypadku silnych mrozów i oczywiście wymienisz opony na zimowe, kolcowane. Nawiasem mówiąc, opona zapasowa powinna być również wyposażona w opony zimowe. W żadnym wypadku nie słuchaj licznych dziewczyn i pozbawionych skrupułów konsultantów w sklepie samochodowym, doradzających zakup kompletu opon całorocznych. Każdy profesjonalny kierowca powie Ci, że istnieją dwa rodzaje opon — zimowe i letnie. Należy je zmieniać w zależności od pory roku. Nie zaniedbuj wizyty na stacji obsługi ani nie odkładaj jej na ostatnią chwilę. Aby nie stać bezczynnie przy pierwszych opadach śniegu, czekając na swoją kolej do serwisu, najlepiej uzgodnić z wyprzedzeniem czas, w którym będziesz prowadzić samochód.

Zimowe lekcje jazdy

Niektóre dziewczyny przed nadejściem zimy udają się do różnych szkół jazdy, obiecując uczyć jazdy w ekstremalnych warunkach. Ale co zrobić, jeśli nie masz dodatkowych pieniędzy, ale musisz nauczyć się jeździć samochodem zimą? Nie szkolić się, jak to nazywają, w warunkach «bojowych» i w czasie rzeczywistym, ryzykując bezpieczeństwo własne oraz wielu kierowców i pieszych! Wielu instruktorów szkół jazdy radzi: przed rozpoczęciem jazdy w nieznanych warunkach (na oblodzonej nawierzchni, na mokrym asfalcie lub na zaśnieżonych drogach) należy koniecznie poćwiczyć i «poczuć», jak zachowuje się samochód. To znaczy, aby poczuć, jak radzić sobie z samochodem w takich warunkach.

Najlepiej, jeśli masz doświadczonego kierowcę, który pomoże Ci nauczyć się jeździć zimą. Może to być ojciec, młody mężczyzna, przyjaciel lub brat. Nie wahaj się prosić o pomoc i radę. Najpierw przyjrzyj się, jak twój dobrowolny nauczyciel wykonuje manewry i poproś o wyjaśnienie, jeśli czegoś nie rozumiesz. Dopiero potem zasiądź za kierownicą, aby powtórzyć lekcję. Zaimprowizowanym placem treningowym może być najbliższa pusta działka lub ślepy zaułek, miejsce, w którym nie ma ryzyka spowodowania wypadku lub potrącenia pieszego. Lekcje te są niezbędne nie tylko z punktu widzenia umiejętności praktycznych, ale także jako trening psychologiczny. Pomogą ci poczuć się pewniej za kierownicą, poprawią twoje reakcje i dadzą ci możliwość pozbycia się obaw przed zimowymi drogami, jeśli takie istnieją.

Jako pomoce możesz zabrać ze sobą kilka pustych kanistrów. Przydadzą się one jako żetony. Będzie można opanować poruszanie się między przeszkodami do przodu lub do tyłu, a także poćwiczyć hamowanie przed przeszkodą. Lekki kanister nie uszkodzi samochodu, ale będziesz w stanie dość dobrze wyczuć kolizję. Pamiętaj też o zabraniu łopaty. Przyda się, gdy opanujesz wyjeżdżanie z zaspy.

Tajniki umiejętności, czyli geniusz wszystkiego — przepisy ruchu drogowego

Masz już samochód i powinieneś znać jego charakterystykę, ponieważ samochody z napędem na przednie koła, napędem na tylne koła i napędem na wszystkie koła «zachowują się» inaczej na zimowych drogach.

Na przykład, jeśli samochód z napędem na przednie koła wpadnie w poślizg, nigdy nie wolno zwalniać pedału przyspieszenia. Spowoduje to obrót pojazdu. Wręcz przeciwnie, należy zwiększyć otwarcie przepustnicy.

Jeśli samochód z napędem na tylne koła wpadnie w poślizg, kierownica powinna być obrócona w stronę poślizgu, a hamulec powinien zostać całkowicie zwolniony w pierwszej chwili. A jeśli samochodu nie można wypoziomować, maska samochodu powinna być obrócona pod kątem 90 stopni do pobocza drogi, tak aby w przypadku «wyjazdu» do rowu samochód zakopał nos w śniegu, a nie przewrócił się na dach.

Jeśli Twój samochód ma napęd na cztery koła, musisz zwolnić przepustnicę i wyłączyć. Samochody z napędem na cztery koła mają lepszą przyczepność.

Ręczna skrzynia biegów, jeśli jesteś w tym dobry, daje znacznie więcej możliwości prawidłowego manewrowania podczas poślizgu niż automatyczna skrzynia biegów.

Podczas jazdy w dół lub w górę zbocza w warunkach oblodzenia należy wykorzystać bezwładność samochodu. Przed podjazdem należy nieco zwiększyć prędkość, w przeciwnym razie samochód może wpaść w poślizg i nie uratują go żadne kolce. Podczas jazdy w dół należy zwolnić. Ale w żadnym wypadku nie wciskaj gwałtownie hamulca. Lepiej jest zjeżdżać z góry na niższym biegu, aby samochód poruszał się «w napięciu». W żadnym wypadku nie należy zjeżdżać na biegu neutralnym ani wpadać w poślizg. W razie niebezpieczeństwa, gdy liczą się milisekundy, po prostu nie ma wystarczająco dużo czasu, aby zareagować i coś zrobić.

Przypominamy, że zimą optymalna liczba ruchów kierownicą na sekundę wynosi cztery. Staraj się doprowadzić je do automatyzmu, nie wykonując zbędnych ruchów, ale też nie marznąc z rękami złożonymi na kierownicy.

Jeśli wjedziesz w głęboki śnieg i samochód utknie, nie dopuść do buksowania kół. Najlepszym sposobem na wydostanie się ze śniegu jest kołysanie się, «grając» na pedale przyspieszenia. W przeciwnym razie utkniesz.

Jedź spokojnie, a zajedziesz dalej

Jeśli uznałeś, że przećwiczyłeś już wystarczająco dużo w bezpiecznych miejscach i zamierzasz samodzielnie poruszać się po mieście, należy pamiętać, że technika jazdy samochodem zimą zawsze powinna opierać się na kilku prostych zasadach:

  • Nie należy wykonywać gwałtownych ruchów. Gwałtowne ruchy za kierownicą samochodu są niebezpieczne o każdej porze roku. A zimą mogą prowadzić do nieodwracalnych konsekwencji. Dlatego staraj się robić wszystko płynnie: skręcać kierownicą, wciskać hamulec, pedał gazu, w przypadku manualnej skrzyni biegów — zmieniać prędkość i wciskać sprzęgło.
  • Przestrzegaj ograniczenia prędkości obowiązującego na danym odcinku drogi. Należy zwracać uwagę na tymczasowe znaki ograniczenia prędkości.
  • Brak nadmiernej pewności siebie. Nawet jeśli uważasz, że kurs jazdy ekstremalnej daje Ci do tego prawo.
  • Zwiększ odległość określoną w przepisach dwukrotnie, a najlepiej trzykrotnie. Da ci to pole do manewru, ponieważ nawet jeśli jesteś całkowicie pewny swojej reakcji, nie możesz ręczyć za umiejętności innych użytkowników drogi.
  • W zimnie nie ma czegoś takiego jak sucha droga. Dlatego nawet jeśli asfalt jest suchy pod kołami, nie spiesz się, aby nabrać prędkości — nie masz gwarancji, że za 500 metrów na drodze nie będzie lodu.
  • Zachowaj szczególną ostrożność przed skrzyżowaniami, nawet jeśli światła są zielone. Są to miejsca, w których lód jest szczególnie śliski z powodu ciągłego hamowania wielu samochodów. Przed takimi miejscami najlepiej zawczasu zmniejszyć prędkość.
  • Żadnych niepotrzebnych zmian pasa ruchu. Zapomnij o nich na zimę. Przesuń się na skrajny lewy pas z wyprzedzeniem, jeśli chcesz skręcić w lewo lub na skrajny prawy pas, jeśli chcesz skręcić w prawo. Nie rób tego tuż przed skrętem.
  • Zawsze utrzymuj rezerwę «bezszronową», nawet jeśli masz pełny bak. Nigdy nie wiadomo, kiedy się skończy.

Główną zasadą techniki jazdy zimą jest więc rozsądek. Nie należy zapominać o znanych wszystkim kierowcom słowach: «Jedź spokojnie, a będziesz dalej». Niech staną się one twoją złotą zasadą, a wtedy jazda zimą da ci tyle samo przyjemności, co jazda o każdej innej porze roku.