Nie marnuję pieniędzy na drogie szampony samochodowe kupowane w sklepach, ale zamiast tego używam improwizowanych środków zaradczych

Specjalna chemia do mycia karoserii to świetne narzędzie, które pomoże uporządkować samochód, zwłaszcza w połączeniu z «kercherem». Jednak w odpowiednim momencie może nie być pod ręką — na przykład poza miastem. Byłem w takich sytuacjach dwukrotnie, w obu przypadkach będąc na wsi. To właśnie skłoniło mnie do wypróbowania dwóch alternatywnych metod, o których słyszałem wcześniej. W mojej historii porozmawiamy o płynie do mycia naczyń i mydle do prania.

Mydło do prania

Ta metoda jest oczywiście dość skomplikowana i wymaga pewnego wysiłku. Wypróbowałem ją, gdy zdałem sobie sprawę, że zwykła chemia gospodarcza radzi sobie z brudem nie gorzej, a czasem nawet lepiej niż profesjonalne środki. Potwierdziłem tę hipotezę metodą, w której jako głównego składnika użyłem zwykłego mydła do prania.

To nie jest nawet metoda, ale przepis. Opiszę go krok po kroku:

  1. Bierzemy kostkę mydła do prania. Słyszałem, że można go używać w postaci płynnej, ale wziąłem kostkę. Ta opcja wydaje mi się bardziej poprawna, chociaż praca z tym materiałem jest nieco trudniejsza.
  2. Znajdź niepotrzebny pięciolitrowy garnek. Nie powinieneś brać przyborów kuchennych, w przeciwnym razie «zjesz» swoją żonę.
  3. Weź jakąś przenośną kuchenkę elektryczną lub palnik gazowy. Oczywiście można przygotować lekarstwo na domowej kuchence, ale będzie to wymagało bardzo dobrej wentylacji, ponieważ nieprzyjemny zapach rozprzestrzeni się na cały dom, jeśli nie otworzysz okien.
  4. Zetrzyj całą kostkę mydła na drobnej tarce i umieść ją w rondelku. Dodaj łyżkę sody oczyszczonej — pomoże usunąć najtrudniejsze plamy, takie jak smoła, bitum i olej.
  5. Wlej odrobinę oleju roślinnego — dosłownie pół łyżki stołowej, aby roztwór nie przypalił się do patelni.
  6. Napełnij wodą prawie po brzegi i włącz mały ogień. Gotuj, aż wszystkie kawałki mydła w wodzie zostaną rozproszone. Aby przyspieszyć proces, należy mieszać masę mydlaną dużą trzepaczką. Wziąłem dyszę na perforatorze do mieszania betonu.

Niech gotowy roztwór nieco ostygnie — około 45-50 stopni. Wlewamy go do kerchera bez rozcieńczania wodą i zaczynamy mycie.

Szczerze mówiąc, byłem bardzo zaskoczony, gdy po raz pierwszy potraktowałem samochód w ten sposób. Zszedł nie tylko brud z karoserii, ale nawet wieloletni nagromadzony olej i asfalt z amortyzatorów. Widać na nich nawet fabryczne oznaczenia. Oczywiście nie jest to najszybszy sposób, ale świetnie nadaje się do ogólnego czyszczenia całego nadwozia, w tym podwozia.

Zwykły detergent do mycia naczyń

Na przypadki, gdy czasu jest mało, a czysty samochód potrzebny jest pilnie, mam drugą metodę, o której opowiedział mi kolega z pracy. Polega ona na użyciu płynu do mycia naczyń.

Do butelki wytwornicy piany wlewam 100 ml detergentu — na wszelki wypadek lepiej użyć miarki. Zwykle używam Fae, ale myślę, że sprawdzi się każdy płyn do mycia naczyń, który dobrze usuwa tłuszcz i tworzy gęstą pianę.

Napełniam kolbę wodą do 800 ml i wkręcam dyszę. Następnie przystępuję do mycia karoserii. Kiedy pierwszy raz użyłem tej metody, wydawało mi się, że piana z faerie nie przyniesie pożądanego efektu. Szybko spływała i nie wzbudzała zaufania. Jednak po spłukaniu pozostałości detergentu byłem mile zaskoczony. Karoseria była czysta, a nawet pozostałości oleju z jednego z błotników całkowicie zniknęły.

Okazuje się, że «fairey» doskonale poradził sobie z zadaniem. Jednocześnie koszt takiego czyszczenia kosztował mnie gdzieś 20-25 rubli, jeśli weźmiemy pod uwagę zużycie detergentu.