W Rosji jest wiele używanych samochodów na sprzedaż, które zostały wyłowione z wody, ale sprzedawcy milczą na temat «mokrej» przeszłości samochodów

Kupić prestiżowy zagraniczny samochód, zmontowany w Europie, z niskim przebiegiem i w cenie «poniżej rynku» — to marzenie każdego, kto zdecydował się nabyć żelaznego przyjaciela lub zmienić przestarzały, okresowo wymagający naprawy, samochód.

Jeśli się chce, takie marzenie jest do zrealizowania, ale z czasem zamiast radosnych emocji taki samochód może przynieść tylko gorzkie rozczarowanie z powodu straconych pieniędzy. A wszystko dlatego, że nowy samochód może okazać się «utopiony».

Napływ «utopionych» samochodów

Na tle klęsk żywiołowych, które wiosną i latem tego roku objęły wiele regionów Francji, Niemiec i Austrii, to przerażające słowo w odniesieniu do samochodów stało się dość powszechne. Ze względu na zwiększone opady deszczu na zalanych obszarach, tysiące samochodów zostało zanurzonych pod wodą, które w krajach UE zostały uznane za nienadające się do dalszego użytku i dlatego muszą zostać zezłomowane.

I jest to logiczne, z wyjątkiem zwiększonego zainteresowania takimi samochodami ze strony sprytnych i niezupełnie przyzwoitych właścicieli samochodów z Europy Wschodniej i WNP, w tym Federacji Rosyjskiej. Dzięki schematom graniczącym z przestępczością kupują takie samochody od Europejczyków prawie za darmo. Następnie legalnie przechodzą procedurę celną: importują samochody nie starsze niż 5 lat i biorąc pod uwagę przyjęte normy ekologiczne.

Rynek krajowy jest wypełniony samochodami, które zostały skąpane w wodzie lub po prostu «utopione».

Oczywiście samochód nie będzie sprzedawany w takiej formie, w jakiej został wyciągnięty spod wody. Wstępnie, jeszcze w Europie, jest doprowadzany do stanu: jest suszony, przywracane są parametry silnika i skrzyni biegów, wnętrze jest czyszczone na sucho. Zewnętrznie samochód wygląda całkiem przyzwoicie, tym bardziej, że niedoszacowany koszt w warunkach letniego boomu i zawyżonych (do absurdu) cen samochodów używanych gwarantuje stabilną sprzedaż.

Co więcej, «utopione» auta mogą okazać się zarówno na spontanicznym autobazarze, jak i w salonach oficjalnych dealerów goniących za wątpliwym zyskiem. Poza problemami taki samochód przyszłemu właścicielowi nic nie przyniesie.

Jak sprawdzić, czy samochód był wcześniej w wodzie?

Tak, cena będzie nieco niższa od ceny rynkowej: tutaj sprzedawca zawsze ma wymówkę «pilnie potrzebuje pieniędzy». Istnieje jednak szereg innych charakterystycznych oznak.

Woda najbardziej wpływa na elementy elektromechaniczne, urządzenia elektroniczne i okablowanie (oplot) sieci pokładowej. Faktem jest, że w stykach, płytkach i blokach znajduje się duża ilość miedzi, która po bezpośrednim kontakcie z wilgocią zaczyna się utleniać. Suszenie i czyszczenie nie zawsze pomagają, o czym świadczy charakterystyczny biały lub zielonkawy nalot.

Czasami wymieniane są bloki elektroniczne, co od razu rzuca się w oczy i powinno być alarmujące. Z reguły w większości aut, eksploatowanych w normalnych warunkach, działają one bezawaryjnie przez cały okres użytkowania samochodu.

Daje «toplake» również wnętrze. Z zewnątrz wszystko będzie wyczyszczone, deska rozdzielcza wypolerowana, a w powietrzu będzie unosił się zapach aromatyzatora i jest to naturalne: wnętrze zostało dokładnie wyczyszczone na sucho. Ale tylko wykładzina podłogowa prawie nie została usunięta: w tym celu konieczne jest zdemontowanie siedzeń. A pod nią z reguły układana jest izolacja akustyczna z filcu lub pianki. Warto podnieść krawędź dywanu, a jeśli jest «utopiony», w nosie pojawi się zapach tiny lub stęchłej bielizny.

A ślady wody i soli w trudno dostępnych zagłębieniach zdradzą «wykąpany» samochód.

Większość tych samochodów wjeżdża do Federacji Rosyjskiej z sąsiedniej Białorusi, a rzadziej z Ukrainy, gdzie procedura odprawy celnej samochodów z Europy jest uproszczona.