Czasami troska inżynierów o kierowcę wydaje się przesadna. Niektórzy doświadczeni kierowcy mogą nawet uznać to za irytujące, ale dla nas wydaje się to zbyt emocjonalną reakcją. Należy zrozumieć, że liczne systemy pomocnicze nie wykonują pracy kierowcy za niego, a jedynie go ubezpieczają, chroniąc przed błędami, które mogą prowadzić do różnych konsekwencji. Każdy może znaleźć się w sytuacji awaryjnej spowodowanej takim błędem i być może lepiej, że w takim momencie można liczyć na pomoc «robota» ukrytego w naszym lub cudzym samochodzie.
Jednym z takich systemów jest asystent ruszania na wzniesieniu. Odkąd pojawił się jako opcja w niektórych samochodach, kierowcy spierają się, czy jest on w ogóle potrzebny, czy też jest to ekstrawagancja dla tych, którzy nie potrafią wyczuć samochodu? Nie sposób udzielić jedynej prawdziwej odpowiedzi na to pytanie, ale biorąc pod uwagę, że w kwestii zapewnienia bezpieczeństwa na drodze zawsze lepiej przesadzić niż pozostawić coś przypadkowi, zostawmy wspomnianemu systemowi prawo do życia i przyjrzyjmy się bliżej jego możliwościom.
Sedno sprawy
Kiedy trzeba zatrzymać się na wzniesieniu, pojawia się problem. Podczas zatrzymywania trzeba użyć hamulca ręcznego, aby samochód nie stoczył się ze wzniesienia, a po zatrzymaniu trudno jest ruszyć z miejsca. Kiedyś było to prawdziwe wyzwanie dla kogoś, kto niedawno zaczął prowadzić samochód. Ale dziś przemysł motoryzacyjny oferuje inteligentnego asystenta.
W rzeczywistości system wspomagania ruszania na wzniesieniu jest daleki od wspomnianych wyżej robotów i sztucznej inteligencji. Podobnie jak wszystko w nowoczesnych samochodach, został on z czasem uproszczony do punktu «nic do zepsucia», co znacznie zwiększyło jego niezawodność i odporność na awarie. Asystent ten, podobnie jak jego pochodna, system wspomagania ruszania na wzniesieniu, nie jest jeszcze zawarty w standardowych pakietach wyposażenia, tzw. bazowych, ale jest oferowany jako opcja przez coraz większą liczbę producentów samochodów. Po sprawdzeniu się jako niezawodny mechanizm, ta opcja aktywnego bezpieczeństwa stanie się w końcu obowiązkowym atrybutem samochodu osobowego. Jednym z pionierów tej technologii byli Japończycy, a w szczególności Toyota. Jej system wspomagania ruszania na wzniesieniu HAC przeszedł wiele testów, modyfikacji i ulepszeń, a dziś jest słusznie uważany za jeden z najlepszych na świecie. Nie można go jednak uznać za jedyny. Każdy liczący się producent ma swoje warianty tej technologii, a różnią się one nie tylko nazwami, ale i technologicznymi niuansami pracy. Jednak ich istota jest taka sama.
Znaczenie pracy
Podczas hamowania na nierównej nawierzchni, zwykle o nachyleniu powyżej 5%, układ wspomagania ruszania pod górę zwiększa ciśnienie w układzie hamulcowym. Po naciśnięciu pedału hamulca wzmacniacz podciśnienia przesyła sygnał do zaworów, które działają w sposób zsynchronizowany, gromadząc płyn, wytwarzając ciśnienie i, w razie potrzeby, uwalniając płyn po zwolnieniu pedału. Istotą systemu wspomagania ruszania pod górę jest to, że po spełnieniu określonej listy warunków (różni się ona nieco w zależności od producenta), aktywuje się on i pozostawia zawory wlotowe i wylotowe układu hamulcowego zamknięte po zdjęciu nogi z pedału hamulca. Ciśnienie nie spada, klocki hamulcowe pozostają wciśnięte tak, jakby pedał był nadal wciśnięty do podłogi, a samochód pozostaje w miejscu. Jeśli aktywny jest również asystent ruszania pod górę, nie będziesz musiał wykonywać precyzyjnych manewrów pedałami hamulca i przyspieszenia po wejściu do samochodu, uruchomieniu silnika i wrzuceniu biegu. Asystent wyłącza się dopiero po rozpoczęciu jazdy.
Zaletą wspomagania ruszania na wzniesieniu jest ograniczenie użycia hamulca postojowego, a tym samym związanego z nim zużycia. Zmniejsza również prawdopodobieństwo wypadku. Asystent ruszania na wzniesieniu może wydawać się niepotrzebny doświadczonym kierowcom asów. Ale jak już wspomnieliśmy, nie jest on jeszcze częścią podstawowego wyposażenia masowych modeli. Jeśli więc uważasz, że możesz się bez niego obejść, po prostu go nie kupuj.
Kolejnym niezaprzeczalnym plusem systemu wspomagania ruszania na wzniesieniu jest to, że działa on niezależnie od kierunku jazdy. Oznacza to, że jeśli będziesz musiał cofać pod górę, system zadziała. Rozwiązuje to wiele problemów początkujących kierowców i staje się wielką pomocą dla ich doświadczonych kolegów.
Podsumowanie
System wspomagania ruszania pod górę, który wykorzystuje algorytm spowalniania redukcji ciśnienia w układzie hamulcowym poprzez manipulacje zaworami, choć nie jest najbardziej zaawansowanym technologicznie z aktywnych systemów bezpieczeństwa, to wielokrotnie udowodnił swoją przydatność wielu kierowcom. Schemat jego działania w zależności od producenta różni się nieznacznie, głównie w sekcji parametrów aktywacji. W przeciwnym razie producenci z reguły starają się nie wymyślać koła na nowo, ale korzystają z wypróbowanego i sprawdzonego systemu.